wtorek, 27 sierpnia 2013

Lipstick Jungle! cz.2

Moja modelka powróciła z rzymskich wakacji, więc czas na obiecaną drugą część postu. Swatche na ręku i dokładny opis pomadek możecie zobaczyć tu (klik!

Która podoba wam się najbardziej? Ja największym sentymentem darzę Color Bomb Catrice, może dlatego, że po tygodniu użytkowania ją zgubiłam, a potem cudem odnalazłam jakiś zapomniany egzemplarz w drogerii. 
P.S Na żywo jest dużo bardziej neonowa niż na zdjęciu. 

Możecie polecić jakieś dobre pomadki? najlepiej z efektem pełnego matu:) 




 ______________________________________________________________________
PINK ME!


 ______________________________________________________________________
RED LIGHT DISTRICT:


 ______________________________________________________________________
PO CIEMNEJ STRONIE MOCY:

 ______________________________________________________________________
ORANGE!
Ciao!
A.


7 komentarzy:

  1. Mi się najbardziej podoba Miss Sporty Read My lips, choć każda przyciąga moją uwagę :)
    Polecam Bobbi Brown, ładne maty :) przejrzyj ofertę , z pewnością coś wybierzesz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo i znalazłam powód, żeby iść do Douglasa:) dzięki!

      Usuń
  2. Ja się jakoś do szminek nie mogę przekonać :) od czasu do czasu kupuje coś nowego i smaruje się góra dwa razy stwierdzając, że jednak nie. Kolorowe błyszczyki też nie dla mnie. Nie lubię czuć, że "mam coś na ustach"... Za to jestem fanką różnego rodzaju masełek odżywczych do ust ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio odkryłam produkty sleeka do ust i mogłyby Ci podpasować :) Odżywka do ust nadająca kolor (nie czuć jej na ustach) oraz farbka do ust - bardzo skórę i nie zostawia warstwy pomadki. Ja również nie lubię tego uczucia czegoś na ustach ..

      Usuń
    2. ja błyszczyków też nie lubię. Nie mam żadnego w swojej kolekcji, bo chyba bym szału dostała jakby mi się cały czas włosy przyklejały do ust...Fajne farbki do ust ma Catrice- w płynie i w pisaku:) Tymi w płynie można stopniować efekt. Pisaków nie próbowałam jeszcze, ale może się skuszę:)

      Usuń
  3. Ciekawe zestawienie, zwąłszcza po ciemnej stronie mocy:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolor Red Butler miażdży. Szkoda, że nie mam tyle odwagi, żeby nosić go na co dzień:P

      Usuń