Dziś szybko i krótko, bo ostatnio zupełnie opuściła mnie wena. To pewnie przez znienawidzony listopad. Byle do wiosny... Cruel Gardenia od Guerlain to chyba jedyny rozświetlacz, którego Monika jeszcze nie ma, ale obie wiemy, że to się pewnie wkrótce zmieni. Gardenia zadebiutowała na początku 2012 roku jako element limitowanki i zniknęła z półek sklepowych właściwie natychmiast po premierze. Kosmetyk jest raczej niedostępny, ale radzę szukać na lotniskach, może ktoś będzie miał szczęście.