Pierwszy post zawsze jest trudny. W momencie, kiedy podejmujemy decyzję o pisaniu bloga, mamy już przynajmniej po kilkanaście pomysłów na różne posty. A na ten pierwszy post - żadnego. Dlatego po prostu przejdźmy do rzeczy!
Myśl o założeniu bloga kiełkowała w nas odkąd zaczęłyśmy pierwszą rozmowę o kosmetykach, czyli jakiś rok temu. To my - Alicja i Monika. Pracujemy w pewnej dużej korporacji farmaceutycznej. A ten blog jest formą terapii - rozładowaniem ekscytacji różnymi rzeczami, które stanowią dosyć istotny element naszej kobiecości . Obie lubimy czytać blogi - urodowe, makijażowe, modowe, włosowe. Obserwujemy, wymieniamy doświadczenia, testujemy. Do pewnego momentu to wystarcza, ale przychodzi czas, kiedy trudno nasycić się jedynie patrzeniem - przychodzi pokusa pisania, dzielenia się własnym doświadczeniem. Wiele razy, kiedy jednej z nas zdarzyło się kupić "coś ładnego", w głowie podświadomie powstawała recenzja. I chyba doszłyśmy do tego etapu, że mamy duuużo do powiedzenia. - zdążyłyśmy wydać setki (jeśli nie tysiące) złotych na kosmetyki, napisać dziesiątki recenzji, zrobić mnóstwo zdjęć i nigdy się nimi z nikim nie podzielić. Dziś jesteśmy szczęśliwymi posiadaczkami bloga. Same nie wiemy o czym będzie. Wiemy na pewno, że nie będzie o gotowaniu. Bo gotować nie umiemy. Kochamy za to kosmetyki. Wszystkie. Bez wyjątku... So let’s blog beauty!
Super! Czekamy na więcej z niecierpliwością!! zapowiada się ciekawie <3 XO
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdziękujemy! pierwszy komentarz cieszy najbardziej:) M&A
OdpowiedzUsuńPocisk!! będzie śledzenie na bieżąco! :)
OdpowiedzUsuńPocisk!! będzie śledzone na bieżąco! :)
OdpowiedzUsuńUdany początek a pierwszy post zawsze jest najtrudniejszy ;)
OdpowiedzUsuń