poniedziałek, 10 lutego 2014

HAUL wymiankowy


Dzisiejszy post ekspresowy, żeby przerwać całotygodniową pustkę na blogu. Jestem w trakcie sesji, więc blogosfera została odsunięta na drugi plan. W chwili przerwy postanowiłam pokazać trzy wspaniałe produkty, które nabyłam drogą wymiany na wizaz.pl.

Na wymiankę poszły cienie Chanel Les 4 Ombres (które zupełnie mi nie służyły) i Bobbi Brown Shimmer Brick Pink Quartz (który jest świetnym rozświetlaczem, ale jest dla mnie zbyt ciemny i po prostu szybciej się przeterminuje, niż go zużyję, zwłaszcza że mam kilka innych). Do tego peeling L'occitane i MAC Taupe Blush, którego po prostu nie używałam. W zamian od dziewczyn dostałam:

Cienie Dior 5 Couleurs w kolorze 734 Grege
Róż Chanel Joues Contraste w kolorze 64 Pink Explosion
Podkład Bobbi Brown Moisture Rich w kolorze 0 Porcelain 
i krem BB (niezałączony na zdjęciach) DR G. "Brightening Balm" Gowoonsesang w kolorze super light (odlewka ponad 10ml)

Używam od niecałych 2 tygodni i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wymianka baaardzo udana :).



Nie będę się rozpisywać na temat samych kosmetyków bo używam ich krótko, ale na chwilę obecną jestem ogromnie zadowolona. Szczególnie zaskoczył mnie podkład Bobbi Brown - lekki jak piórko, ale jednocześnie upiększający. :)



Ciekawa jestem czy też bierzecie udział w wymiankach na wizażu - dla mnie to idealny sposób na spróbowanie czegoś ciekawego. :)

No a w tym tygodniu szykuję duży haul zakupowy... 

20 komentarzy:

  1. nigdy nie brałam udziału w czymś takim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj. Ja kilka lat wiedziałam że jest coś takiego jak wymianka ale czułam że to nie dla mnie. Popchnęły mnie do pierwszego kroku niefortunne zakupy zestawu kosmetyków fryzjerskich do włosów które mi zamiast pomagać, szkodziły. Nie pamiętam za co je wtedy wymieniłam (chyba szminki, clarins i chanel), ale przebieranie w ofertach innych wizażanek sprawiło mi taką frajdę że teraz na wątki wymiankowe wchodzę dość regularnie :)

      Usuń
    2. Ja też jeszcze nigdy w wymiankach nie brałam udziału, choć słyszałam już wiele razy, bo bywam często na wizażu.

      Usuń
    3. A tak przy okazji, to napisz za jakiś czas jak się sprawuje ten podkład. Ja od jakiegoś czasu przechodzą koło stoiska Bobi i jakoś tak do końca się przekonać nie mogę...

      Usuń
  2. Ja bym chętnie róż z MACa wymieniła, bo po dzisiejszym dniu wiem, że nie mam ochoty go nigdy więcej użyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuu a co się stało? Ogólnie im więcej używam, tym bardziej się utwierdzam w przekonaniu że MAC to tylko DOBRA marka

      Usuń
    2. A jaki róż, że tak zapytam???

      Usuń
  3. Widzę, że wymianka się udała, sama mam chęć na Pink Explosion z Chanel, to jest ta nowsza wersja różu? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nawet ja nie wiedziałam że jest jakaś "nowsza" i "starsza" wersja:>

      Usuń
  4. Ale piękności otrzymałaś. Paletka wygląda świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. o, a ja sprzedaję swoje rzeczy na allegro. w ramach wietrzenia toaletki/kosmetyczki :)
    muszę tam koniecznie zajrzeć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się często nie chce sprzedawać kosmetyków, zwłaszcza jeśli mają widoczne ślady użycia. Trudniej je sprzedać. A na wymiankach wysoka półka o zużyciu 80-50% idzie jak świeże bułeczki i można się wymienić za perełki

      Usuń
  6. Ale fajnie z tym wymienianiem :) stesknilam sie za waszymi postami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz będzie ich dużo więcej :) Dzięki!:):)

      Usuń
  7. Witaj ;)) napisz cos wiecej prosze o tym rozu z Chanel ;))) stalam ostatnio przed dnim , macalam i w koncu nie wzielam ;// bo mam duzo innych ;) ale jak pojade na zakupy do strefy bez cla to bym se zakupila taki ;))) i szybko szybko pisz ten zakupowy haul ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre paczki jeszcze do mnie nie doszły więc jak będę miała komplet to napiszę :)
      Co tu dużo mówić - róż jak róż, kolor boski, młodzieńczy i świeży... Kamień dość twardy co mi odpowiada bo mam tendencje do przesadzania.... Ładne wykończenie - trochę satynowe, nie jest to 100% mat. I w sumie tyle, jestem bardzo na tak, róże Chanel zdobyły moje serce :)

      Usuń
  8. Rewelacyjna wymiana ;) Ja jakoś nigdy szczęścia do wymian nie miałam, ale tam nigdy nie próbowałam, więc może zaglądne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przestałam brać udział w wymiankach po tym jak nacięłam się kilak razy na stare produkty. W końcu nie wiadomo, kiedy było to otwarte. Piękny kolor różu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Tez lubie wymiany;)) chociaz tez pare razy sie nacielam i dostalam starocie;))

    OdpowiedzUsuń